Obudź się – oni już tu są!

Na zachodniej granicy stoją sobie grupki zorganizowane przez skrajną prawicę. Przyznały sobie prawo do kontrolowania samochodów i osób. Każdy kto ma inny kolor skóry jest natychmiast zatrzymywany i “prześwietlany” przez ludzi, którzy zazwyczaj nie mają pojęcia o tym, jak sprawdzić czy ktoś jest “legalny” czy “nielegalny”. Zerowa wiedza o procedurach azylowych, ustawie dublińskiej i o dokumentach, które decydują o statusie danej osoby, nie stanowi jednak dla nich żadnego problemu. Chodzi o proste poczucie kontroli nad sytuacją. Nad problemem, który wytworzyli im prawicowi politycy i ogólnopolskie media. Rasistowskie milicje mają oczywiście zapewnioną bezkarność i poparcie mediów.

Można powiedzieć, że kiedy prawica protestuje to zawsze na korzyśc systemu.

Ci sami politycy i te same media katują nas codziennie informacjami o “zalewie” Polski i Europy.

Od wielu lat żyjemy w naszym kraju obok ludzi pochodzących z różnych stron. W zakładach pracy naszymi kolegami i koleżankami są osoby z Ukrainy, Kolumbii, Indii, Pakistanu. Gastronomia i wszechobecne kebaby prowadzone są przez ludzi z Bliskiego Wschodu i Magrebu. Dostawcy jedzenia to też w dużej mierze osoby spoza Polski. Od lat żyjemy w świecie, który jest dużo bardziej zróżnicowany etnicznie niż kiedyś. Nie stanowiło to żadnego problemu, aż do czasu kiedy politykierzy stwierdzili, że wzbudzanie rasowej nienawiści opłaca się dużo bardziej niż praca nad poprawą jakości życia swoich obywateli.

Obudź się – oni już tu są! Zdjęcia przypadkowych ciemnoskórych osób czekających na przystankach są tego dowodem.

Kto jest winien tej histerii? Możemy oczywiście wskazać wielu odpowiedzialnych za taki stan rzeczy. Faszyści i skrajna prawica nie byliby jednak w stanie sprzedać tej opowieści, gdyby media przez ostatnie dziesięciolecia nie przygotowały do tego społeczeństwa.

Przekaz medialny od lat pomija zupełnie wydarzenia światowe, często kluczowe także dla naszej części świata. Telewizja i portale zafiksowały się na politycznej walce PO-PiSu i życiu celebrytów. W rezultacie poziom wiedzy o tym co dzieje się na świecie i co ma bezpośredni wpływ na nas jest niemal zerowa.

Takiemu społeczeństwu można wmówić wszystko.

Przykładem jest środowisko kibicowskie. Od lat duża jego część stanowią pożyteczni idioci prawicowych polityków, którzy wysyłają ich w zależności od sytuacji do walki z kolejnymi grupami społecznymi. Kiedyś była to mityczna Antifa, potem osoby LGBTQ i strajkujące kobiety. Teraz dzielni chłopcy zamiast bić kobiety mają je chronić przed bliżej nieokreslonymi “inżynierami”. Definicję inżyniera każdy ma chyba inną. Dla jednych to każdy o innym kolorze skóry; dla innych to tacy, którzy mają nieuregulowany status; dla jeszcze innych to tacy, którzy akurat nie pracują. Zasadniczo tak jak wspominaliśmy wyżej żadnej z tych rzeczy owe bojówki nie są w stanie zweryfikować. Poza kolorem skóry.

Choć wcześniej media przyczyniły się do kretynizacji opinii publicznej, to teraz jednak możemy obserwować prawdziwy goebelsowski karnawał. Szczególnie wyróżniają się na tym polu media społecznościowe – ilość alarmujących fake newsów i skala dezinformacji już dawno przekroczyła punkt, w którym możliwe było jeszcze demaskowanie tych kłamstw.

Słowo “społecznościowe” nie bardzo już zresztą pasuje do obecnych platform, zdominowanych przez farmy troli, opłacanych influencerów i sztuczną inteligencję. Wszystko nastawione oczywiście na dalszą polaryzację i wywołanie jak największej liczby nienawistnych komentarzy, które z kolei napędzają dalsze zasięgi.

Rząd Tuska nie bardzo wie co ma w takiej sytuacji zrobić. Weszli do licytowania się z innymi prawicowymi partiami o to kto bardziej zdepcze prawa człowieka i jak widać nie są w stanie się z tego wycofać. W obecnej sytuacji możliwego rozpadu koalicji i niezmiennie spadającego poparcia, nie mają zresztą czasu myśleć o czymkolwiek poza przetrwaniem przy przysłowiowym “korycie” i rzucaniu swoim KODziarskim wyznawcom obietnic krwawych rozliczeń z PiS-em, które miałby przeprowadzić “były” faszysta Roman Giertych.

Na deser mamy Brauna, który pozostając bezkarny po kolejnych medialnych szopkach i faszystowskich wypowiedziach, nabrał jeszcze większej pewności siebie.

Właśnie ów Braun, głaskany przez media i służący prawicy do testowania jak bardzo w stronę totalitaryzmu można przesunąć dyskurs publiczny, powiedział na antenie radia, że komory gazowe w Auschwitz to “fake”. Tu już zaszarżował za daleko i oburzenie, a także możliwe konsekwencje okazały się na tyle duże, że nawet prawica odcięła się od tej wypowiedzi.

Nie zmienia to jednak faktu, że poprzez swoje medialne hucpy Braun zdobył wielu fanów w zblazowanym społeczeństwie łaknącym mocnych tik-toków. W pierwszej turze wyborów prezydenckich zagłosowało na niego ponad 1 milion 200 tysięcy ludzi.

Braun doskonale uzupełnia rasistowską narracje dokładając do tego wiecznie żywy w Europie antysemityzm.

Obecnie doszła do tego islamofobia i ogólna wrogość w sumie wobec każdego “obcego”. Tak jak pisaliśmy wyżej – “obcy” nie ma ostrej definicji. Figura ta jest bardziej skuteczna, kiedy jej znaczenie jest rozmyte. Dzieki temu może objąć większą grupę i może być stosowana właściwie dowolnie.

Rasistowskie odruchy w społeczeństwie wiążą się ze strachem, potrzebą wspólnoty i wspólnych wartości, co jest szczególnie trudne w czasach destabilizacji i erozji starego porządku. Do tego dochodzi ekonomiczna niepewność, którą zaszczepiły w nas neoliberalne rządzy trzech ostatnich dekad.

---

[ENG]

Top-down controlled militias on the border with Germany, attacks on the internet and elsewhere on people of colour, fake news about migrants popping up like mushrooms, antisemitic politician Grzegorz Braun denying the existence of gas chambers.

And this is only the beginning of the holidays.

Far-right groups operate on the western border. They have claimed the right to inspect cars and people. Anyone of color is immediately stopped and “screened” by people who typically have no idea how to determine whether someone is “legal” or “illegal.” However, their lack of knowledge about asylum procedures, the Dublin Act, and the documents that determine a person’s status poses no problem for them. It’s about a simple sense of control over the situation—over a problem created for them by right-wing politicians and the national media. Racist militias, of course, enjoy impunity and media support.

It could be said that when the right wing protests, it always benefits the system.

The same politicians and the same media torture us every day with informations about the “flood” of foreigners in Poland and Europe.

For many years, we have been living in our country alongside people coming from all over. In the workplaces our colleagues are people from Ukraine, Colombia, India, Pakistan. Restaurants are run by people from Middle East and Maghreb. The food suppliers are also largely non-Polish. For years we have lived in a world that is much more ethnically diverse than it used to be. this was not a problem until politicians found that stirring up racial hatred paid off more than working to improve the lives of their citizens.

Wake up — they’re already here! Photos of random black people waiting at bus stops are proof.

Who is to blame for this hysteria? We can, of course, point to many who are responsible. However, the fascists and the far right would not have been able to sell this story if the media had not prepared the public for it over the past decades.

For years, the media coverage has completely ignored world events, often crucial for our part of the world as well. Television and internet sites have become fixated on the PO-PiS political struggle and the lives of celebrities. As a result, the level of knowledge about what is happening in the world and what has a direct impact on us is practically none.

Such a society can be told anything.

The football supporters community is a good example. For years, a large part of it has been made up of the useful idiots of right-wing politicians, who send them to fight other groups depending of the situation. Once it was the mythical Antifa, then LGBTQ people and women striking against anti-abortion law. Now, instead of beating up women, the brave boys are supposed to protect them from unspecified “brown engineers”. Everyone’s definition of engineer is probably different. For some, it’s anyone with a different skin color; for others, it’s those with an unregulated status; for still others, it’s those who don’t happen to be working. Essentially, as mentioned above, these militias can’t verify any of these things. Except for skin color.

While the media previously contributed to the cretinization of public opinion, we are now witnessing a veritable Goebbels’ carnival. Social media stands out in particular in this regard – the amount of alarming fake news and the scale of disinformation have long since surpassed the point at which it was still possible to expose these lies.

The word “social” no longer quite fits current platforms, dominated by troll farms, paid influencers, and artificial intelligence. All of this, of course, is aimed at further polarization and generating as many hateful comments as possible, which in turn fuel further reach.

Tusk’s government doesn’t know what to do in this situation. They have entered into a bidding war with other right-wing parties over who will trample on human rights the most, and it seems they are unable to back down. In the current situation of a possible collapse of the coalition and constantly falling support, they do not have time to think about anything except survival at the lucrative positions and throwing promises to their KOD’s followers of bloody settlements with PiS, which would be carried out by the “former” fascist Roman Giertych.

For dessert we have Grzegorz Braun, who, having remained unpunished after successive media shows and fascist statements, has become even more confident.

Pampered by the media and used by the right to test how far towards totalitarianism the public discourse can be shifted, he said on the radio that the gas chambers at Auschwitz were ‘fake’. Here he went too far, and the outrage and potential consequences were so great that even the right wing distanced itself from his statement.

This doesn’t change the fact, however, that through his media show, Braun has gained many fans in a jaded society craving controversial TikToks. Over 1.2 million people voted for him in the first round of the presidential election.

Braun perfectly complements the racist narrative by adding to it the ever-present anti-Semitism in Europe.

Currently, Islamophobia and general hostility towards any “outsider” have also been added. As mentioned above, “outsider” lacks a clear definition. This figure is more effective when its meaning is blurred. This allows it to encompass a larger group and can be used virtually freely.

Racism in the society are linked to fear, the need for community and shared values, which is particularly difficult in times of destabilisation and erosion of the old order. Added to this is the economic insecurity instilled in us by the neoliberal rule of the last three decades.